Gdy paczka jest rozmiarów komody
W branży meblowej, gdzie produkty charakteryzują się dużymi gabarytami, różnorodnymi kształtami oraz często wysoką wartością, odpowiednie pakowanie odgrywa istotną rolę w procesie logistycznym.
Na co dzień współpracujemy z wieloma firmami produkującymi różnego rodzaju meble – od mniejszych jak krzesła czy niewielkie stoliki po fotele, szafy i duże komplety wypoczynkowe. Im szerszy asortyment, tym unifikacja systemu pakowania jest trudniejsza. Tym bardziej, że materiały z jakich wykonane są produkty, wymagają różnego rodzaju ochrony.
Czy to oznacza skazanie na chaos, wiele różnych opakowań i zapchany stock magazynowy? Nic bardziej mylnego.
Mimo, że jest to wyzwanie, to wystarczy dobra analiza procesu, dobór odpowiednich materiałów opakowaniowych np. dedykowanych dla danej firmy (wymiary, grubość, perforacja) i standaryzacja pracy w magazynie, aby zoptymalizować koszty i czas pakowania. W poniższym wpisie podpowiadamy, jak możesz to zrobić w swojej firmie.
Wyzwania w pakowaniu w branży meblowej
Klienci, z którymi współpracujemy, zgłaszali się do nas z różnymi wyzwaniami, które w dużej mierze zależały od standardów pracy w magazynie, rodzaju asortymentu i przyjętego systemu pakowania. Kilka kluczowych to:
- Ujednolicenie pakowania mebli o różnej wielkości i kształcie
- Zniwelowanie uszkodzeń np. zarysowań na lakierowanych frontach czy odciśniętych bąbli z folii bąbelkowej na materiałach typu aksamit / welur
- Zmniejszenie liczby rodzajów materiałów do pakowania (optymalizacja czasu pracy kupca oraz zwolnienie miejsca na stocku magazynowym)
- Używanie jednorodnego produktu (umożliwiającego recykling)
- Elastyczne planowanie z dostawcą produkcji i dostaw materiałów opakowaniowych, aby zmniejszyć zatowarowanie magazynu, a jednocześnie nie dopuszczać do braku kluczowego asortymentu
- Dopasowanie jakości materiałów opakowaniowych do jakości produktu (nie każda firma produkuje meble za kilkadziesiąt tysięcy złotych i wówczas konieczne jest znalezienie kompromisów na linii jakość vs cena)
- Przyspieszenie czasu pakowania i ułatwienie pracy magazynierom
Każde z tych wyzwań wymaga poświęcenia czasu na analizę i testy różnych produktów, ale za każdym razem współpracując z kupcem i szefem logistyki magazynowej, dochodziliśmy do rozwiązań znacząco wpływających na efektywność procesu pakowania.
Rodzaje uszkodzeń mebli wynikające z błędów w ich pakowaniu
Nieodpowiednie pakowanie mebli może prowadzić do różnorodnych uszkodzeń, które obniżają ich wartość i estetykę, a także generują dodatkowe koszty związane z reklamacjami i wymianą produktów. Poniżej przedstawiamy najczęstsze rodzaje uszkodzeń wynikające z niewłaściwego doboru materiałów opakowaniowych lub błędów w samym procesie pakowania, z którymi mierzyli się nasi klienci, zgłaszając się do nas z prośbą o ofertę, a także rozwiązania, które zastosowaliśmy w każdym z przypadków.
Zarysowania na lakierowanych frontach spowodowane tekturą, która mocno pyli.
ROZWIĄZANIE: Zamiana tektury na piankę polietylenową. Czasami będzie potrzebna ta o podwyższonej gęstości, a czasami wystarczy zwykła pianka - wszystko zależy od tego, jak wygląda proces produkcji mebla i tego, po jakim czasie od lakierowania jest pakowany do wysyłki. Im bardziej utwardzony lakier tym większa szansa, że zwykła pianka będzie wystarczająca do ochrony mebla. Odpowiedni wybór wpływa na koszty, więc warto to dokładnie przetestować na wybranej partii mebli.
Odciśnięte bąble z folii bąbelkowej na obiciach kanap i foteli.
ROZWIĄZANIE: Część naszych klientów zrezygnowała z używania klasycznej folii pęcherzykowej jako materiału bezpośrednio dotykającego obicia mebli i zamieniła ją na folię 3-warstwową (gładka folia- bąbel – gładka folia) lub laminat (połączenie 3-warstwowej folii i pianki).
Wgniecenia na drewnianych powierzchniach spowodowane niewystarczającą amortyzacją lub zbyt cienkimi warstwami ochronnymi.
ROZWIĄZANIE: Nasi klienci chcąc uniknąć obijania się o siebie ciężkich mebli w transporcie, zaczęli zabezpieczać ich powierzchnię laminatem, grubszą pianką polietylenową lub trzywarstwową folią bąbelkową. Wybór zależy oczywiście od ciężaru mebla, jego podatności na wgniecenia, więc produkt opakowaniowy powinien być dobrany indywidualnie poprzez testy jakościowe.
Złamane narożniki i skruszone krawędzie wynikające z braku odpowiedniej ochrony na rogach mebli.
ROZWIĄZANIE: W tym przypadku stosowane przez naszych klientów rozwiązanie jest dość proste – dopasowane do mebli profile polietylenowe. Świetnie okalają narożne części mebli i amortyzują uderzenia.
Odkształcenia poduszek i innych drobnych elementów tapicerowanych, na skutek zbyt mocnego owinięcia folią stretch lub taśmą.
ROZWIĄZANIE: Folia stretch jest materiałem, który trzeba dość mocno zacisnąć, aby jego stosowanie miało sens. W sytuacji, gdy powoduje to nieestetyczne odkształcenia, elementy takie jak poduszki można włożyć w worek z pianki polietylenowej lub folii bąbelkowej i same końce zabezpieczyć taśmą pakową. W Mac-Graf szerokość worków z folii bąbelkowej może być dowolna, a wysokość w przypadku worków zamkniętych – do 90 cm, a worków perforowanych – do 170 cm.
Uszkodzenia dekoracyjnych elementów np. uchwytów i nóżek (kanap, foteli) z powodu niewłaściwego zabezpieczenia.
ROZWIĄZANIE: Mniejsze elementy mebli nasi klienci z powodzeniem pakują w worki z folii pęcherzykowej, przygotowanych na wymiar. Są one wówczas dobrze zabezpieczone, dzięki amortyzacji pęcherzyków, a koszty i czas pakowania zoptymalizowane.
Uszkodzenia produktu przez niewłaściwe zapakowanie zestawów do samodzielnego montażu lub akcesoriów.
ROZWIĄZANIE: To podobna sytuacja jak powyższa – śrubki, przekładki, mini narzędzia i inne elementy do samodzielnego montażu muszą być dobrze zabezpieczone, aby nie rysowały powierzchni mebli. Worki z folii bąbelkowej stanowią lepsze zabezpieczenie niż np. woreczki strunowe czy klasyczne foliowe, gdyż pęcherzyki stanowią dodatkową warstwę amortyzacji i zdecydowanie trudniej jest ją przerwać.
Woreczki mogą być wykonane także z pianki polietylenowej, ale koszt należy zweryfikować na konkretnym przykładzie, ponieważ pianka od pewnej grubości jest droższa niż folia bąbelkowa. Może być jednak tak, że wystarczy zastosować piankę PE o mniejszej grubości zamiast folii pęcherzykowej i będzie to już wystarczająca ochrona.
Wilgoć i brud dostające się do kartonów z meblami od spodu palety, na której transportowane są produkty (szczególnie dotkliwy jesienią i zimą).
ROZWIĄZANIE: Jeden z naszych klientów, którzy chciał zniwelować ten problem, postawił na grubszy arkusz pianki polietylenowej (1-3mm w zależności od wagi ładunku), który osoby pakujące przesyłki kładą na paletę, zanim położą na niej kartony. Dzięki temu ładunek jest zabezpieczony zarówno od góry i z boku (stretch), jak i od dołu. Jest to dobra alternatywa dla przekładek tekturowych, gdyż w przypadku dużych opadów i wysokiej wilgotności chroni towar lepiej (nie przemaka).
Testuj różne rozwiązania
Z uwagi na specyfikę asortymentu i ustawienie procesu pakowania, nie każde rozwiązanie sprawdzi się w każdej firmie. Z tego też powodu ważne jest, aby przed globalnym wdrożeniem zmiany w całym magazynie czy później – we wszystkich centrach dystrybucji, przetestować nowe materiały opakowaniowe np. na wybranej partii produktów. Warto wdrożyć ustrukturyzowany test jakości, przeprowadzany przez produkcję, który zostanie rozpisany na protokole, aby dział zakupów mógł bardzo rzetelnie ocenić ofertę konkretnego dostawcy. Dodatkowo mierzenie czasu pakowania i rozpisanie procesu krok po kroku, pozwoli na rzeczywistą weryfikację wpływu optymalizacji na biznes.
Niemal zawsze korzystne finansowo jest zmniejszanie warstwy opakowań. Klasyczny, dość powszechny w branży meblowej system pakowania zakłada następujący schemat:
Tak jest dobrze, ale...
W tym obszarze jest potencjał do zmniejszenia warstw o co najmniej jedną, a to jest korzystne nie tylko przez wzgląd na koszt łączny metra kwadratowego materiałów opakowaniowych, ale także ograniczenie jednej lub więcej operacji w magazynie (skrócenie czasu pakowania).
Tak jest o wiele lepiej i taniej!
W wielu przypadkach biorąc pod uwagę wyżej wymieniony schemat można z powodzeniem zamienić folię przeciwpyłową i tekturę na laminat z folii pęcherzykowej i pianki PE.
Ułatw recykling!
Jeśli nie wykorzystuje się do pakowania narożników, to taka zmiana powoduje również, że używamy materiałów jednorodnych pod kątem recyklingu.
Otrzymaj ofertę od naszego doradcy!
Wojciech Szafranek
Przedstawiciel Handlowy
Jak pomogliśmy naszym klientom w optymalizacji systemu pakowania mebli?
Choć branża meblowa na poziomie ogólnym rządzi się swoimi standardowymi prawami, to każda z firm ma procesy poukładane na własny sposób, różne oczekiwania dotyczące materiałów wykorzystywanych do pakowania (np. wymogi dotyczące recyklingu) oraz zasoby (ludzie, maszyny, przestrzeń magazynowa, budżet). Z tego też powodu za każdym razem, gdy zaczynamy współpracę z klientem, staramy się zrozumieć jego potrzeby i sposób funkcjonowania i dopiero wówczas na bazie naszego doświadczenia wskazać, jakie możliwości optymalizacji mogłyby się u niego sprawdzić i dlaczego. Rzadko jest to rewolucja wywracająca cały system pakowania do góry nogami. Na początku bowiem szukamy drobnych usprawnień, które będą quick-winami i pozwolą na szybką, realną oszczędność czasu i pieniędzy.
Historii, którymi moglibyśmy się podzielić mamy wiele – stoi za nimi 30 lat doświadczenia. Poniżej przytaczamy 3 szerzej opisane przykłady wdrożeń:
Case 1 | Zamiana dwóch produktów na jeden dopasowany do potrzeb firmy
Jeden z naszych klientów do pakowania mebli stosował tekturę oraz folię polietylenową. Wykorzystanie dwóch materiałów było problematyczne z kilku przyczyn – wydłużało to czas pakowania, konieczne było utrzymanie zapasów dwóch różnych materiałów, a dodatkowo nie były one jednorodne pod względem recyklingu. Zaproponowaliśmy mu wówczas zamianę dwóch stosowanych materiałów na jeden – laminat z folii pęcherzykowej i pianki polietylenowej. Dzięki temu skrócił on czas pakowania, zmniejszył powierzchnię magazynową wykorzystywaną pod składowanie materiałów opakowaniowych oraz co istotne – materiał ułatwiał recykling, gdyż jest jednorodny (mimo tego, że to laminat).
Produkowane przez nas pianka polietylenowa SONG oraz folia pęcherzykowa, a także konfekcja (rękawy, półrękawy, woreczki, arkusze) wykazują przydatność do recyklingu na poziomie 95-100% (A), co potwierdzone zostało przez niezależny instytut badawczy: Łukasiewicz – Łódzki Instytut Technologiczny.
Case 2 | Zamiana produktu standardowego na produkt dedykowany
Nasi klienci do pakowania często używają pianki polietylenowej z rolki, która jest docinana przez pracowników magazynowych. Część z nich przeszła jednak z tego rozwiązania na gotowe arkusze o ustalonych z góry wymiarach, dzięki czemu z procesu pakowania wyeliminowany został etap docinania pianki. Dodatkowym plusem jest kontrolowanie zużycia materiału – nie zależy ono wówczas od decyzji pracownika, który piankę z rolki może dociąć na różne szerokości.
W Mac-Graf oferujemy piankę PE o szerokości dopasowanej do potrzeb klienta. Jeśli odnotowuje on straty materiału, ponieważ np. kupuje rolki o szerokości 120 cm, a realnie potrzebuje do pakowania 110 cm, to aby nie odcinać tych 10 cm, może zamówić u nas rolki na wymiar – o szerokości 110 cm. Taka decyzja sprawia, że w magazynie nie pozostają resztki, które należy zutylizować, czas pakowania się skraca, a koszt jest niższy, gdyż cena rolki wówczas jest niższa (klient płaci realnie za 110 cm a nie 120 cm).
Case 3 | Produkt z większym nawojem
Taśmy pakowe to jedne z najbardziej podstawowych materiałów w każdym magazynie. Choć ich jednostkowa cena jest niewielka, to przy dużej skali działania, drobna zmiana może w ujęciu rocznym wygenerować niemałą oszczędność. Kiedyś wśród naszych klientów popularne były taśmy z nawojem 66 m, potem 60 m, a obecnie u wielu z nich wdrażamy taśmy 100m i 150 m. Dlaczego? Dłuższy nawój to mniej odpadu oraz zazwyczaj niższa cena w przeliczeniu na metr. Dodatkowo taśmy z dużym nawojem rzadziej trzeba wymieniać w podajniku.
Gdy dokonujesz optymalizacji w zakresie taśm, pamiętaj, że nie w każdym przypadku duży nawój będzie odpowiednim rozwiązaniem. Jeśli w Twoim magazynie pakowanie odbywa się ręcznie, a zatrudniasz także kobiety, duży nawój, a zatem większy ciężar taśmy może okazać się wówczas nieefektywny i wywołujący kontuzje wśród pracownic.
Warto także przeanalizować to, jak szeroka musi być taśma. Nasz klient dokonał prostej optymalizacji, stwierdzając w oparciu o testy, że z powodzeniem może stosować węższą taśmę. Jest ona w jego przypadku wystarczająca do zabezpieczenia przesyłek, a dzięki temu zużywa mniej materiału.
Ta sama zasada dotycząca nawoju ma zastosowanie w przypadku innych materiałów np. pianki PE czy folii pęcherzykowej. Zamawiając produkt z większym nawojem, nie ma konieczności zmiany rolki w podajniku tak często. Dlatego warto testować różne rozwiązania i analizować czas pracy magazynierów, gdyż przy większej skali przesyłek ten drobny element może generować sporą różnicę w czasie, a co za tym idzie – koszcie pakowania.
Możemy Ci pomóc i zoptymalizować proces pakowania w Twojej firmie
Chcesz zweryfikować, czy Twój proces pakowania można zoptymalizować poprzez zamianę materiałów opakowaniowych lub zastosowanie odpowiednich narzędzi?
Zostaw kontakt do siebie, a nasz doradca zadzwoni do Ciebie i omówi Twoje potrzeby oraz możliwości współpracy.